Chleb pszenno- żytni na zakwasie żytnim z mlekiem i sezamem
Witajcie!
Dziś kolejny chleb z mojej domowej piekarni. Tym razem pszenno- żytni z dodatkiem czarnego sezamu. Przy pieczeniu pieczywa ogranicza nas tylko wyobraźnia. Jeśli raz spróbujecie domowego pieczywa, nie będziecie chcieli jeść innego. Ostrzegam - to uzależnia.
Przepis:
400g mąki pszennej
200g mąki żytniej
200g zakwasu żytniego
330ml mleka
2 łyżeczki soli
garść czarnego sezamu
Wszystkie składniki wrzucam do miski, zagniatam ciasto kilka minut, do połączenia składników. Odstawiam na 1 wyrastanie w misce na ok 2-3h w ciepłe miejsce. Po tym czasie wyciągam ciasto, formuję bochenek i wkładam do koszyka do wyrastania (lub jak u mnie- do durszlaka wyłożonego bawełnianą ściereczką). Ciasto odstawiam do wyrośnięcia na kilka godzin, a nawet na całą noc (zależy jaki macie zakwas). Piekarnik rozgrzewam do 220 stopni, na dno wkładam miseczkę z wodą. Chleb przerzucam na blachę do pieczenia wyłożoną papierem i piekę w tej temperaturze ok 25 min, następnie zmniejszam do 200 stopni i piekę jeszcze 20 min. Chleb kroję dopiero po ostudzeniu.
Dziś kolejny chleb z mojej domowej piekarni. Tym razem pszenno- żytni z dodatkiem czarnego sezamu. Przy pieczeniu pieczywa ogranicza nas tylko wyobraźnia. Jeśli raz spróbujecie domowego pieczywa, nie będziecie chcieli jeść innego. Ostrzegam - to uzależnia.
Przepis:
400g mąki pszennej
200g mąki żytniej
200g zakwasu żytniego
330ml mleka
2 łyżeczki soli
garść czarnego sezamu
Wszystkie składniki wrzucam do miski, zagniatam ciasto kilka minut, do połączenia składników. Odstawiam na 1 wyrastanie w misce na ok 2-3h w ciepłe miejsce. Po tym czasie wyciągam ciasto, formuję bochenek i wkładam do koszyka do wyrastania (lub jak u mnie- do durszlaka wyłożonego bawełnianą ściereczką). Ciasto odstawiam do wyrośnięcia na kilka godzin, a nawet na całą noc (zależy jaki macie zakwas). Piekarnik rozgrzewam do 220 stopni, na dno wkładam miseczkę z wodą. Chleb przerzucam na blachę do pieczenia wyłożoną papierem i piekę w tej temperaturze ok 25 min, następnie zmniejszam do 200 stopni i piekę jeszcze 20 min. Chleb kroję dopiero po ostudzeniu.
pięknie wypieczony :)
OdpowiedzUsuńKocham piec chleb i buleczki ☺
OdpowiedzUsuń