Babeczki z nutellą
Witajcie!
Dziś przepis dla fanów nutelli (czyli pewnie wszystkich). Poniższe babeczki różnią się od zwykłych muffinów. Mają trochę inną strukturę i smak. Według mnie są zdecydowanie lepsze! Przygotowanie zajmuje 10 minut, a pieczenie 25!
Moje babeczki zabrałam na babskie spotkanie. Sprawdziły się idealnie do kawy i ploteczek :))
Przepis (ok 12 szt) przepis Donny Hay
140 g miękkiego masła
3 jajka
1/2 szklanki cukru
1 i 3/4 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 opakowania cukru waniliowego
ok 12 łyżeczek nutelli
Piekarnik nastawiam na temp. 180 stopni. Masło ucieram mikserem. Po chwili dodaję cukier i nadal miksuję. Następnie dodaję jajka i miksuję aż powstanie gładka masa.
Do masy przesiewam mąkę, proszek do pieczenia i sól. Miksuję razem. Gotowe ciasto przekładam do papilotek. Na każdą babeczkę wykładam łyżeczkę nutelli. Mieszam lekko patyczkiem, tak aby nutella połączyła się lekko z surowym ciastem.
Piekę ok. 25 min w temp 180 stopni.
Wskazówki:
1. Babeczki pieczcie bez termoobiegu, wyjdą wtedy równe.
Smacznego!
Dziś przepis dla fanów nutelli (czyli pewnie wszystkich). Poniższe babeczki różnią się od zwykłych muffinów. Mają trochę inną strukturę i smak. Według mnie są zdecydowanie lepsze! Przygotowanie zajmuje 10 minut, a pieczenie 25!
Moje babeczki zabrałam na babskie spotkanie. Sprawdziły się idealnie do kawy i ploteczek :))
Przepis (ok 12 szt) przepis Donny Hay
140 g miękkiego masła
3 jajka
1/2 szklanki cukru
1 i 3/4 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 opakowania cukru waniliowego
ok 12 łyżeczek nutelli
Piekarnik nastawiam na temp. 180 stopni. Masło ucieram mikserem. Po chwili dodaję cukier i nadal miksuję. Następnie dodaję jajka i miksuję aż powstanie gładka masa.
Do masy przesiewam mąkę, proszek do pieczenia i sól. Miksuję razem. Gotowe ciasto przekładam do papilotek. Na każdą babeczkę wykładam łyżeczkę nutelli. Mieszam lekko patyczkiem, tak aby nutella połączyła się lekko z surowym ciastem.
Piekę ok. 25 min w temp 180 stopni.
Wskazówki:
1. Babeczki pieczcie bez termoobiegu, wyjdą wtedy równe.
Smacznego!
Jakie urocze :) Nutella solo dla mnie jest za słodka ale w takich babeczkach misi smakować obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńjestem teraz na diecie, ale jak tylko ja skoncze nie omieszkam sprobowac :)
OdpowiedzUsuńo matko, jak u Ciebie pysznie!
Prezentują się pysznie :)
OdpowiedzUsuńMniam, przychodzę na kawę! :P Wyglądają cudownie ;P
OdpowiedzUsuńMusiały być bardzo dobre, bo lubię nutellę! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam - nutellę i babeczki, więc połączenie musi być obłędne. :D
OdpowiedzUsuńTakie lubię. :D
OdpowiedzUsuńNutella i babeczki połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńo mniom, mniom, mniom:) Kuźwa, a ja nie mam piekarnika :/
OdpowiedzUsuńChyba bym nie dała rady bez piekarnika :))
UsuńPrezentują się całkiem, całkiem, jednak osobiście wolę bardziej dietetyczne wypieki - dlatego zainteresowały mnie najchętniej czytane posty. Ciasteczka owsiane są wręcz moim popisowym dziełem kulinarnym :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mniam, wyglądają pysznie :D Co studiujesz dokładniej ? :)
OdpowiedzUsuńLukri
jestem na kierunku lekarskim :)
UsuńZ chęcią je na dniach wykonam i obserwuję. <3
OdpowiedzUsuńKlikniesz? Będę wdzięczna <3!
Chyba wypróbuję Twoje przepisu :)
OdpowiedzUsuńhttp://mondemagiquee.blogspot.com/
Ale rozpusta :D ah kocham nutelle! ;D
OdpowiedzUsuńsmacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Nutelle ♥ Babeczki wyglądają super!
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Babeczki rozpustne wielce. Wskazówka bardzo mnie osobiście ucieszyła, mój termoobieg przestał ze mną współpracować już jakiś czas temu i przemawianie mu do rozsądku nic nie daje, chyba się pożegnamy na dobre. Pasują mi zatem wszystkie przepisy bez termoobiegu. :)
OdpowiedzUsuńupiekłabym z chęcią lubemu (bo sama staram się byc na diecie, ale i tak wiem, że bym chociaż jedną zjadła) ale nie mam miksera......da rady bez niego? Np. takim zwykłym mieszadłem jak do białek?? :))
OdpowiedzUsuńmożesz spróbować, ale masło trzeba dokładnie utrzeć, aż zblednie i trochę zmieni konsystencję :)
UsuńZa chwilkę idę je robić! Wyglądają bardzo apetycznie, mam nadzieję, że mi chociaż w połowie takie wyjdą :D Dziękuję za ten przepis ;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ;*
BIRDY BLOG ♥