Tarta z jabłkami
Witajcie!
Zapraszam na tartę z jabłkami! Pachnącą cynamonem i wanilią. Dobra zarówno na ciepło jak i na zimno. Idealnie pasuje do lodów waniliowych. Prosta, klasyczna, bez zbędnych udziwnień. Jak nie macie pomysłu co upiec tarta z jabłkami sprawdzi się na pewno!
Przepis:
ciasto:
1 szklanka mąki
100g masła
1/2 szklanki cukru
szczypta soli
żółtko
1 łyżka wody
5 dużych jabłek
łyżeczka cynamonu
pół opakowania cukru waniliowego
garść rodzynek
tłuszcz i bułka tarta do wysmarowania formy
Masło kroję w kostkę, dodaję pozostałe składniki i szybko zagniatam ciasto. Wkładam je na godzinę do lodówki, aby się schłodziło. W tym czasie obieram jabłka, kroję na plasterki i wrzucam na patelnię. Lekko je podsmażam, ale tak, aby się nie rozpadły. W trakcie smażenia dodaję cynamon i rodzynki. Jabłka studzę.
Formę na tartę smaruję tłuszczem i obsypuję bułką tartą. Połowę ciasta rozwałkowuję i wyklejam nim spód formy. Następnie wykładam jabłka. Pozostałe ciasto ścieram na tarce na grubych oczkach i wysypuję na wierzch. Ciasto wkładam do rozgrzanego piekarnika i piekę ok 40 min w temp 180 stopni.
Wskazówki:
1. Rodzynki można pominąć, lub zastąpić suszoną żurawiną.
2. Jeśli jabłka są zbyt kwaśne możecie dodać trochę cukru.
Smacznego!
Zapraszam na tartę z jabłkami! Pachnącą cynamonem i wanilią. Dobra zarówno na ciepło jak i na zimno. Idealnie pasuje do lodów waniliowych. Prosta, klasyczna, bez zbędnych udziwnień. Jak nie macie pomysłu co upiec tarta z jabłkami sprawdzi się na pewno!
Przepis:
ciasto:
1 szklanka mąki
100g masła
1/2 szklanki cukru
szczypta soli
żółtko
1 łyżka wody
5 dużych jabłek
łyżeczka cynamonu
pół opakowania cukru waniliowego
garść rodzynek
tłuszcz i bułka tarta do wysmarowania formy
Masło kroję w kostkę, dodaję pozostałe składniki i szybko zagniatam ciasto. Wkładam je na godzinę do lodówki, aby się schłodziło. W tym czasie obieram jabłka, kroję na plasterki i wrzucam na patelnię. Lekko je podsmażam, ale tak, aby się nie rozpadły. W trakcie smażenia dodaję cynamon i rodzynki. Jabłka studzę.
Formę na tartę smaruję tłuszczem i obsypuję bułką tartą. Połowę ciasta rozwałkowuję i wyklejam nim spód formy. Następnie wykładam jabłka. Pozostałe ciasto ścieram na tarce na grubych oczkach i wysypuję na wierzch. Ciasto wkładam do rozgrzanego piekarnika i piekę ok 40 min w temp 180 stopni.
Wskazówki:
1. Rodzynki można pominąć, lub zastąpić suszoną żurawiną.
2. Jeśli jabłka są zbyt kwaśne możecie dodać trochę cukru.
Smacznego!
Taka prosta i taka pyszna... Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w dziesiątkę z tą tartą. Uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńTaka tarta to mega pychotka :) Nie mogę się na patrzeć, a ślinka sama cieknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy obrusik :)
OdpowiedzUsuńświetna tarta! nie tylko pięknie wygląda i kusi zapachem, ale pewnie smakuje cudownie :) jabłkowe wypieki mogłyby u mnie gościć codziennie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda- bardzo delikatnie :)
OdpowiedzUsuńTakie proste ciacha bez udziwnień sprawdzają się najbardziej :) a ciasto z jabłkami to klasyk sam w sobie i zawsze wychodzi przepyszne :))
OdpowiedzUsuńUbóstwiam!
OdpowiedzUsuńhttp://mondemagiquee.blogspot.com/
Pyszny, prosty deser, a jak wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńdziewczyny powiedzcie mi jaką ma konsystencję ciasto jak wkładacie do lodówki no i jak wyjmujecie?bo moje nie jest jedną masą a jakby okruszkami które ciężko połączyć
OdpowiedzUsuńDodaj łyżkę zimnej wody, jeśli ciasto nie chce się połączyć. Powinno być jednolite i mieć konsystencję gliny :)
Usuńciekawe żeby nie było zakalca czy tak bezpośrednio dawać jabłka na ciasto a może go podpiec
OdpowiedzUsuńMożesz podpiec spód osobno jeśli boisz się zakalca, ale nie ma takiej potrzeby ;)
UsuńA jaką średnicę miała blacha :) ?
OdpowiedzUsuń27 cm :)
Usuńw przepisie jest dwa razy wymieniona jako składnik maka. Czy nie chodzi o pół szklanki cykru?
OdpowiedzUsuńTarta wyglada znakomicie, chcę ją zaraz upiec.
pozdrawiam
Ola
Dziękuję za uwagę :D W przepis rzeczywiście wkradł się błąd. Chodziło oczywiście o cukier :D
UsuńPyszny przepis :-) właśnie próbujemy. Dzieci zachwycone :-)))
OdpowiedzUsuńIle czasu wcześniej można ją zrobić żeby później przy podaniu nie byla zmięknięta i niesmaczna? Czy dwa dni może odczekać zanim zostanie zjedzona?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem najlepsza jest na świeżo. U nas znika następnego dnia najpóźniej.
OdpowiedzUsuń