Florentynki bez pieczenia
Witajcie!
Dzisiaj przedstawiam przepis na ciasteczka - florentynki - bez pieczenia. Jeśli macie chwilę czasu to koniecznie wypróbujcie ten przepis, bo ja już uznałam go za mój osobisty hit.
Lubię wszystkie przepisy, które nie wymagają dużo czasu, dlatego ten od razu zwrócił moją uwagę. Jego autorką jest Sharon Hearne- Smith, którą odkryłam dzięki kanałowi Jamie Olivera na youtube. Przepis zmodyfikowałam, zamieniłam część składników na bardziej dostępne w Polsce i tak powstały te oto ciasteczka. Są genialne!
Przepis:
50 g masła
100 g białego cukru
100 g brązowego cukru
50 g śmietany 36%
1/2 łyżeczki sody
150 g płatków migdałów
50 g żurawiny
kilka kropel ekstraktu waniliowego
1/3 łyżeczki imbiru w proszku
1/2 łyżeczki cynamonu
50 g gorzkiej czekolady
Na głębokiej patelni rozgrzewam masło i cukier do momentu aż się połączą i utworzą gładką masę. Chwilę to może potrwać. Następnie wlewam śmietankę i cały czas mieszam. Dodaję sodę i ekstrakt waniliowy. Na koniec wsypuję migdały, żurawinę i przyprawy. Mieszam do połączenia składników.
Na papier do pieczenia wykładam po 1 łyżce masy formując ciasteczka. Trzeba to robić szybko, bo masa tężeje.
Gotowe ciasteczka odkładam na ok. 30 min.
Po tym czasie rozpuszczam w kąpieli wodnej czekoladę i smaruję nią od spodu każde ciasteczko, po czym odkładam czekoladą do dołu. Florentynki wkładam do lodówki do stężenia czekolady.
Smacznego!
Wskazówki:
1. Jeśli nie do końca odpowiada Wam żurawina możecie część zastąpić rodzynkami.
2. Polecam również inne orzechy i bakalie. Myślę, że szczególnie by tu pasowały solone fistaszki .
Dzisiaj przedstawiam przepis na ciasteczka - florentynki - bez pieczenia. Jeśli macie chwilę czasu to koniecznie wypróbujcie ten przepis, bo ja już uznałam go za mój osobisty hit.
Lubię wszystkie przepisy, które nie wymagają dużo czasu, dlatego ten od razu zwrócił moją uwagę. Jego autorką jest Sharon Hearne- Smith, którą odkryłam dzięki kanałowi Jamie Olivera na youtube. Przepis zmodyfikowałam, zamieniłam część składników na bardziej dostępne w Polsce i tak powstały te oto ciasteczka. Są genialne!
Przepis:
50 g masła
100 g białego cukru
100 g brązowego cukru
50 g śmietany 36%
1/2 łyżeczki sody
150 g płatków migdałów
50 g żurawiny
kilka kropel ekstraktu waniliowego
1/3 łyżeczki imbiru w proszku
1/2 łyżeczki cynamonu
50 g gorzkiej czekolady
Na głębokiej patelni rozgrzewam masło i cukier do momentu aż się połączą i utworzą gładką masę. Chwilę to może potrwać. Następnie wlewam śmietankę i cały czas mieszam. Dodaję sodę i ekstrakt waniliowy. Na koniec wsypuję migdały, żurawinę i przyprawy. Mieszam do połączenia składników.
Na papier do pieczenia wykładam po 1 łyżce masy formując ciasteczka. Trzeba to robić szybko, bo masa tężeje.
Gotowe ciasteczka odkładam na ok. 30 min.
Po tym czasie rozpuszczam w kąpieli wodnej czekoladę i smaruję nią od spodu każde ciasteczko, po czym odkładam czekoladą do dołu. Florentynki wkładam do lodówki do stężenia czekolady.
Smacznego!
Wskazówki:
1. Jeśli nie do końca odpowiada Wam żurawina możecie część zastąpić rodzynkami.
2. Polecam również inne orzechy i bakalie. Myślę, że szczególnie by tu pasowały solone fistaszki .
Polecam też:
Akcje:
Kuszące:)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły, aż chce się ukraść jedną :)
OdpowiedzUsuńjej... wyglądają cudnie
OdpowiedzUsuńSłodziutkie :>
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają cudownie i podoba mi się żurawina w przepisie (nie znoszę rodzynek), fistaszki też brzmią nieźle. Coś mi się wydaje, że jeszcze sięgnę po takie ciasteczka, aby je robić w domciu :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają cudownie i podoba mi się żurawina w przepisie (nie znoszę rodzynek), fistaszki też brzmią nieźle. Coś mi się wydaje, że jeszcze sięgnę po takie ciasteczka, aby je robić w domciu :)
OdpowiedzUsuńmmm idealne na Święta! musza byc cudownie słodkie i pyszneee :-))
OdpowiedzUsuńSą świetne :) Takie bakaliowe i apetyczne :)
OdpowiedzUsuńApetyczne! :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie jak się na nie patrzy ;)
OdpowiedzUsuńto na PEWNO byłby hit i u mnie <3
OdpowiedzUsuńgenialne!
Smaczny przepis ;)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie do schrupania :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, lubię takie małe słodkości. :)
OdpowiedzUsuńPrzepis w sam raz dla mnie, ponieważ uwielbiam takie słodkości!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Ciasteczka wyglądają przepysznie, na pewno skorzystam z przepisu! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://aniesx3.blogspot.com/
Zdrowych, radosnych, smacznych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńZawsze budzą uśmiech na mojej twarzy te ciasteczka... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wspaniałych, pysznych Świąt!
O matko, aż ślinka cieknie, pyszności.
OdpowiedzUsuńWesołych i pysznych Świąt :)
Muszę je w końcu zrobić, piękne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Tyle lat się już zbieram za te ciastka i jakoś nie mogę. Może ten przepis mnie zmotywuje, tym bardziej, że nie trzeba odpalać piekarnika :D
OdpowiedzUsuńw tym przepisie się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńZapisane...
OdpowiedzUsuń