Butter chicken z naan

Witajcie grudniowo!
Mój M. stwierdził ostatnio, że w Warszawie przyszła moda na kuchnię indyjską, tak jak wcześniej było sushi, dania wegańskie, tak teraz mamy czas curry, ryżu i chleba naan ;) Chyba muszę się z nim zgodzić i jak zwykle ulec tej kulinarnej modzie. Nic na to nie poradzę, że w kwestii jedzenia podążam za trendami :) Zauroczenie kuchnią orientalną zaczęło się u mnie przed wakacjami. Najpierw wybrałam się do tajskiej knajpy, później do indyjskiej i tak wpadłam ;) Kilkukrotnie próbowałam odtworzyć dania które tam jadłam, ale nigdy nie spełniały moich oczekiwań, Tym razem postanowiłam trzymać się dokładnie przepisu, jak najmniej modyfikować i improwizować i wyszło! Pyszne, rozgrzewające, pachnące butter chicken! 


Przepis: (insiracja: Filozofia Smaku)
ok 600g piersi  z kurczaka

marynata do kurczaka:
200g jogurtu naturalnego
sok z 1 cytryny
2 ząbki czosnku
2 cm świeżego imbiru
1/2 łyżeczki płatków chili
1 i 1/2 łyżki tandoori masala

pozostałe składniki:
2 puszki pomidorów
ok 4 cm kawałek cynamonu
2 goździki
1/3 łyżeczki kardamonu
1 łyżka miodu
1 łyżka garam masala
250 ml śmietany 18%
olej lub masło
sól, pieprz do smaku
pietruszka lub kolendra do przybrania

Naan:
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka soli


Składniki na marynatę łączę w misce. Kurczaka kroję w dużą kostkę i marynuję przynajmniej 2 godziny, a najlepiej całą noc.
Pomidory w puszce blenduję na gładką masę. Na patelni rozgrzewam łyżkę oleju, wrzucam cynamon, goździki i kardamon. Po chwili dodaję pomidory. Całość gotuję ok 15 min. Na drugiej patelni smażę kurczaka. Gotowe mięso dodaję do pomidorów, dodaję garam masala, sól i pieprz do smaku i gotuję ok 20 min. Po tym czasie dodaję śmietanę i miód i gotuję do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Jeśli danie jest za rzadkie, gotuję dłużej, jeśli za gęste - dolewam wody.

Naan:
Wszystkie składniki mieszam i ugniatam z nich ciasto. Odstawiam do lodówki na ok. 1 h, następnie dzielę na 8 części, każdą rozwałkowuję na okrągły placek. Rozgrzewam patelnię teflonową i spryskuję olejem. Smażę każdy placek z obydwu stron, przewracając w momencie gdy na wierzchu zaczynają tworzyć się pęcherzyki powietrza.

Danie podaję w miseczkach, na wierzchu układam kolendrę lub pietruszkę. 

Wskazówki:
1. Chlebki naan możecie zastąpić ryżem.

Smacznego!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty