Dyniowe sernikobrownie

Częstujcie się!

Czas najwyższy rozprawić się z jesiennymi ozdobami. Moje lądują w kuchni i przerabiam je na pyszne dania. Ostatnio był krem z dyni, a teraz przyszła pora na coś słodkiego. Sernikobrownie z dynią nie tylko pięknie wygląda, ale też smakuje. Najlepsze jest po nocy spędzonej w lodówce. Ma zbitą konsystencję i przypomina trochę czekoladowy batonik.

Warto je upiec chociażby dla zapachu czekolady, który unosi się później w mieszkaniu!

Przepis:

(inspiracja: kuchniabakino)

masa serowa:
150 g sera
250 g pure z dyni
2 łyżki cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru
1 jajko

ciasto:
150 g gorzkiej czekolady
130 g masła
1 szklanka mąki
1/2 szklanki cukru
1 opakowaniu cukru waniliowego
3 łyżki kakao
szczypta soli
2 jajka
3 łyżki jogurtu naturalnego
1/2 łyżeczki cynamonu

Składniki na masę serową miksuję do uzyskania gładkiej masy, odstawiam. Czekoladę i masło rozpuszczam i lekko studzę. Do miski przesiewam mąkę, dodaję cukier, cukier waniliowy, kakao, sól, jajka, jogurt i cynamon. Na końcu wlewam czekoladę z mlekiem. Miksuję do połączenia składników.

Rozgrzewam piekarnik do temperatury 170 stopni. Spód tortownicy wykładam papierem do pieczenia, boki smaruję masłem. Wlewam 2/3 ciasta i rozprowadzam równomiernie. Następnie delikatnie wykładam masę serową i przykrywam ją resztą ciasta. Całość piekę ok. 35 minut i pozostawiam do ostygnięcia, najlepiej na całą noc w lodówce.

Wskazówki:
1. Najprostszy sposób na pure: Dynię dokładnie myję i kroję na mniejsze kawałki. Środek z nasionami wyrzucam. Kawałki dyni razem ze skórką wkładam do naczynia żaroodpornego i piekę ok. 40 min w temp 200 stopni w piekarniku z termoobiegiem. Zostawiam dynię w piekarniku do ostygnięcia, następnie obieram ze skórki i miksuję na gładką masę.

Polecam też: 

Brownie z orzeszkami ziemnymi