Cynamonowe drożdżówki z rodzynkami
Witajcie!
Od zawsze moim marzeniem było, aby mój dom pachniał w soboty ciastem drożdżowym. Pewnie to trochę dziwne, ale dla mnie jest to symbol szczęśliwego miejsca, w którym każdy chce przebywać, pełnego ciepła i miłości. Ciasto drożdżowe uczy cierpliwości jak żadne inne. Jest dość kapryśne, lubi tylko określone warunki i jeśli ich nie spełnimy nie będzie współpracować. Samo przygotowanie nie wymaga dużo czasu, ale oczekiwanie to już kwestia kilku godzin. Mimo to naprawdę warto!
Drożdżówki są bardzo puszyste, a dodatek masła bardzo pozytywnie wpływa na ich smak. Pachną zniewalająco, a smakują jeszcze lepiej!
Przepis: (ok. 16 sztuk)
ciasto:
3 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
50 g rozpuszczonego masła
25 g świeżych drożdży
1 szklanka mleka
nadzienie:
1 łyżeczka cynamonu
garść rodzynek
40 g masła
4 łyżki brązowego cukru
jajko do wysmarowania
Do miseczki wlewam pół szklanki mleka, wrzucam drożdże, 1 łyżkę mąki i 1 łyżeczkę cukru. Odstawiam na 10-20 minut w ciepłe miejsce, aż drożdże zaczną pracować. Pozostałe składniki wrzucam do dużej miski. Gdy zaczyn jest gotowy przelewam go do pozostałych składników i zagniatam ciasto. Jeśli jest zbyt rzadkie dosypuję mąki. Ciasto smaruję resztką rozpuszczonego masła, bądź olejem i odstawiam do wyrośnięcia na ok. 2 godziny.
Przygotowuję nadzienie: ucieram masło z cukrem i cynamonem, dodaję rodzynki.
Po 2 godzinach rozwałkowuję ciasto na prostokąt, smaruję nadzieniem, zwijam i kroję jak roladę. Poszczególne drożdżówki przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smaruję roztrzepanym jajkiem i odstawiam do wyrośnięcia na ok 30 minut. Piekę ok. 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni.
Smacznego!
Wskazówki:
1. Najlepszym sposobem na wyrośnięcie ciasta jest włożenie go do lekko nagrzanego piekarnika (20-30 stopni).
Od zawsze moim marzeniem było, aby mój dom pachniał w soboty ciastem drożdżowym. Pewnie to trochę dziwne, ale dla mnie jest to symbol szczęśliwego miejsca, w którym każdy chce przebywać, pełnego ciepła i miłości. Ciasto drożdżowe uczy cierpliwości jak żadne inne. Jest dość kapryśne, lubi tylko określone warunki i jeśli ich nie spełnimy nie będzie współpracować. Samo przygotowanie nie wymaga dużo czasu, ale oczekiwanie to już kwestia kilku godzin. Mimo to naprawdę warto!
Drożdżówki są bardzo puszyste, a dodatek masła bardzo pozytywnie wpływa na ich smak. Pachną zniewalająco, a smakują jeszcze lepiej!
Przepis: (ok. 16 sztuk)
ciasto:
3 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
50 g rozpuszczonego masła
25 g świeżych drożdży
1 szklanka mleka
nadzienie:
1 łyżeczka cynamonu
garść rodzynek
40 g masła
4 łyżki brązowego cukru
jajko do wysmarowania
Do miseczki wlewam pół szklanki mleka, wrzucam drożdże, 1 łyżkę mąki i 1 łyżeczkę cukru. Odstawiam na 10-20 minut w ciepłe miejsce, aż drożdże zaczną pracować. Pozostałe składniki wrzucam do dużej miski. Gdy zaczyn jest gotowy przelewam go do pozostałych składników i zagniatam ciasto. Jeśli jest zbyt rzadkie dosypuję mąki. Ciasto smaruję resztką rozpuszczonego masła, bądź olejem i odstawiam do wyrośnięcia na ok. 2 godziny.
Przygotowuję nadzienie: ucieram masło z cukrem i cynamonem, dodaję rodzynki.
Po 2 godzinach rozwałkowuję ciasto na prostokąt, smaruję nadzieniem, zwijam i kroję jak roladę. Poszczególne drożdżówki przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smaruję roztrzepanym jajkiem i odstawiam do wyrośnięcia na ok 30 minut. Piekę ok. 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni.
Smacznego!
Wskazówki:
1. Najlepszym sposobem na wyrośnięcie ciasta jest włożenie go do lekko nagrzanego piekarnika (20-30 stopni).
BARDZO FAJNE ,AROMATYCZNE...UWIELBIAM CYNAMON;POLECAM MOJE NALEŚNIKI I GOFRY CYNAMONOWE...ZAPRASZAM NA BLOGA .POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńhttp://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/05/nalesniki-waniliowo-cynamonowe-z-serkiem.html
Pyszne bułeczki! Lubię takie zawijaski :>
OdpowiedzUsuńPrezentują się bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńMi zapach ciasta drożdżowego kojarzy się z domem mojej babci. Od zawsze czekało tam na mnie to właśnie ciasto. Drożdżówek jednak nigdy nie piekła. Ach, to musi być wspaniałe - jeść takie własnoręcznie zrobione drożdżówki. W dodatku cynamonowe - uwielbiam cynamon.
OdpowiedzUsuńmmm... drożdżowe, cynamon... nic więcej nie chce! :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne te drożdżówki! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne drożdżówki :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Och,jak ja takie lubię:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę skorzystać z przepisu;)
OdpowiedzUsuń