Muffiny pszenno- żytnie z brzoskwinią
Witajcie!
Co u Was słychać? Mój wrzesień wygląda bardzo naukowo. Ktoś by pomyślał, że po zakończeniu studiów skończą się egzaminy, a to wcale tak nie jest. Przygotowuję się właśnie do LEK, więc pieczenie i gotowanie spadło na drugi plan. Jak zwykle marzą mi się kuchenne podboje właśnie wtedy kiedy powinnam się uczyć :) Na pocieszenie piekę muffiny. Są smaczne, szybkie i pięknie wyglądają.
Przepis:
(12 sztuk)
1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki żytniej razowej
0,5 szklanki cukru
0,5 łyżeczki cynamonu
1,5 łyżeczki sody
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
0,5 szklanki mleka
0,5 szklanki jogurtu naturalnego
3 łyżki roztopionego masła
1 jajko
1 duża brzoskwinia
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni. W jednej misce mieszam suche składniki, w drugiej mokre. Łączę zawartość obu misek. Brzoskwinię kroję w kostkę i dodaję do ciasta. Masę przekładam do formy na muffiny wyłożonej papilotkami i wkładam do piekarnika na 20-25 minut. Smacznego!
Wskazówki:
1. Możecie dodać więcej brzoskwiń, lub inne owoce. Świetnie będą pasować tu jabłka i gruszki.
2. Zamiast cukru możecie użyć miodu lub syropu z agawy.
Polecam również inne muffiny:
Akcje kulinarne:
Pyszne i tak pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje przepisy! :D
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Oczywiście byłam na Cmentarzu Orląt Lwowskich, ale niestety nie miałam wtedy przy sobie aparatu... :(
OdpowiedzUsuńwyglądaja bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńPychotki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki :P
OdpowiedzUsuńah te muffiny, szybkie i zawsze pyszne :-) powodzenia na egzaminie!
OdpowiedzUsuńSmakowite muffiny :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę skończenia studiów medycznych :) Też zawsze chciałam iść na takie studia. Powodzenia na egzaminach. Muffinki wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie!!
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie !! Smakowicie wyglądają !
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wykorzystuje w kuchni mąkę żytnią. Ma swój oryginalny smak - na pewno było pysznie
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyrośnięte :)
OdpowiedzUsuńJakie wyrośnięte, piękne babunie. :)
OdpowiedzUsuńświetne muffinki, na pewno smaczne:)
OdpowiedzUsuńMniam, moje smaki:)
OdpowiedzUsuńJogurtowe muffinki z brzoskwiniami muszą być pyszne i delikatne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Wypróbowałam już wiele przepisów na muffiny, jednak z takim jeszcze nie miałam do czynienia :) Czas wziąć się do pracy! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ogurczak.blogspot.com
Ale pyszności :-) zjadłabym jedną :-) pozdrawiam i zapraszam do siebie :-)
OdpowiedzUsuń